MTBCrossMaraton Pińczów
-
DST
68.92km
-
Teren
55.00km
-
Czas
03:29
-
VAVG
19.79km/h
-
Aktywność Jazda na rowerze
No i stało się to co miało się stać. Pozbawiony kondycji rowerowej wybrałem się na maraton MTB. Do trasy podszedłem trochę za lekko.Na forum mówili, że to będzie taka mazovia po płaskim. Niestety rzeczywistość okazała się mniej różowa. Płaskie tereny na rzeką okazały się podmokłe - długo będę pamiętał niby prosty odcinek op mokrej i ciapowatej trawie. W ogóle większość trasy sprawiała wrażenie świeżo wybitej w lesie i krzakach. Ilość wertepów na rzadko uczęszczanych ścieżkach przyprawiała moje cztery litery o wołanie o pomstę do nieba. Ogólnie powtarzam to co myślę o świetnej organizacji imprez przez ŚLR, i ich zdolności do komplikowania wydawało by się prostych tras.
Osobnym aspektem, który zasługuje na pochwałę była pogoda, która wstrzymała się z opadami deszczu do 10km km przed metą (kropelki) i solidnych opadów już w drodze powrotnej. Niecierpliwe czekam na wyniki bo nie wiedzieć czemu nie doszły SMS-em