Maj, 2011
Dystans całkowity: | 580.80 km (w terenie 217.00 km; 37.36%) |
Czas w ruchu: | 20:52 |
Średnia prędkość: | 21.56 km/h |
Liczba aktywności: | 8 |
Średnio na aktywność: | 72.60 km i 3h 28m |
Więcej statystyk |
Złoty Potok
-
DST
71.00km
-
Teren
25.00km
-
Czas
03:05
-
VAVG
23.03km/h
-
Sprzęt TREK
-
Aktywność Jazda na rowerze
Cz-wa - lasy - Olsztyn - Złoty Potok - Suliszowice - Zaborze - Biskupice - Olsztyn - Cz-wa
Kolejna z cyklu wieczornych wycieczek w towarzystwie Outsidera. Oczywiście tempo naprawdę solidne i to do Złotego Potoku prawie w całości po lasach.
A miała być rekreacyjna wycieczka na rozruszanie mięśni po sobotnim maratonie ;)
Po mieście
-
DST
56.00km
-
Teren
2.00km
-
Aktywność Jazda na rowerze
Wtorek: 25km w tym 2 km teren
Niedziela: 31km
MTBCROSSMARATON Nowiny
-
DST
73.00km
-
Teren
68.00km
-
Czas
05:01
-
VAVG
14.55km/h
-
Sprzęt MERIDA
-
Aktywność Jazda na rowerze
No i jestem po kolejnym maratonie z cyklu ŚLR!
Chyba mogę powiedzieć, że to był najtrudniejszy maraton w jakim do tej pory startowałem. Wąwóz Kochanowskiego w Krakowie z cyklu Powerrade to chyba dla mnie teraz pikuś a kiedyś budził moje przerażenie. Przyznaje się bez bicia, wiele zjazdów zrobiłem z buta podobnie jak "wjazdów", jednak na kilka się porwałem częściowo z rozmysłem a częściowo z rozpędu. Z jednego nawet wypadłem ale na szczęście niegroźnie. Ogólnie emocji i adrenaliny nie zabrakło no i błota również... pewnie czeka mnie rychła wizyta w serwisie.
Na dystansie 73km wystartowało 111 zawodników z których zakwalifikowanych zostało 45 bo organizator troszkę za bardzo wyśrubował limity wjazdu na odcinkach trasy. Swój występ na tym tle oceniam bardzo dobrze bo z lokatą 34 open i 8 w kategorii wiekowej zmieściłem się w solidnej 1/3 stawki!!!Siła spokoju - ŚLR Nowiny 2011
© sikorŚLR Nowiny 2011
© sikorŚLR Nowny
© sikorŚLR Nowiny
© sikorŚLR Nowiny
© sikor
Po mieście
-
DST
75.00km
-
Teren
7.00km
-
Sprzęt TREK
-
Aktywność Jazda na rowerze
Wtorek: 25km w tym 2km teren
Środa: 29km w tym 4km teren
Czwartek: 21km w tym 1km teren
Następstwa knedlików na obiad
-
DST
62.80km
-
Teren
20.00km
-
Czas
02:28
-
VAVG
25.46km/h
-
Sprzęt TREK
-
Aktywność Jazda na rowerze
Cz-wa - Olsztyn - Sokole Góry - Biskupice - Choroń - Poraj - Jastrząb - Siedlec - Nierada - Brzeźnica - Cz-wa
Dzisiaj na obiad były drożdżowe knedliki z morelami (czeski przysmak). Same w sobie były pyszne ale za to wstałem od stołu z kacem moralnym... Powiem tylko, że na danie składają się drożdżowe knedle z morelami jako takie oraz tarty biały ser z cukrem pudrem oraz masło - słowem istna bomba kaloryczna. CO by dalej nie rozwijać tematu kulinarnego od razu sobie wymyśliłem, że odpowiednim następstwem obiadu będzie min 50km na rowerze...
Obecnie szykuję się do maratonu w Nowinach więc trasę dobrałem z paroma odcinkami specjalnymi, na których trzymałem zadane tempo - z reguły powyżej 30km/h. No może na podjazdach było troszkę mniej... ;) Zupełnie przypadkiem wyszło też dość sporo odcinków terenowych, które jak zwykle zaniżyły mi średnią...
Mirów-Bobolice
-
DST
106.00km
-
Teren
35.00km
-
Czas
04:39
-
VAVG
22.80km/h
-
Sprzęt MERIDA
-
Aktywność Jazda na rowerze
Cz-wa - Olsztyn - Złoty Potok - Niegowa - Mirów - Bobolice - Żarki - Żarki Letnisko - Kuźnice - Jastrząb - Poczesna - Cz-wa
Kolejna setka w tym sezonie w cyklu wieczornych wycieczek połączona z tradycyjnym już browarkiem w Żarkach Letnisko. Jak na wypadzik z Outsiderem przystało tempo solidne chociaż średnia nie imponująca, co wynika z pprowadzenia trsy do Mirowa w większości w terenie. W Mirowie wizyta w barze pod zamkiem na obowiązkowy żurek z kiełbasą.
Wieczorna przejażdżka
-
DST
67.00km
-
Teren
5.00km
-
Czas
02:33
-
VAVG
26.27km/h
-
Sprzęt TREK
-
Aktywność Jazda na rowerze
Wobec pięknej pogody podjąłem decyzję o rozruszaniu kości po sobotnim maratonie w Sandomierzu. Z uwagi na porę doby trasa typowo asfaltowa.
MTBCROSSMARATON Sandomierz
-
DST
70.00km
-
Teren
55.00km
-
Czas
03:06
-
VAVG
22.58km/h
-
Sprzęt MERIDA
-
Aktywność Jazda na rowerze
Pierwszy w tym roku i kolejny w moim życiu maraton z cyklu ŚLR. Dystans oczywiście Masters bo stoję na stanowisku, że jak mam się już telepać na maraton to przynajmniej mam się porządnie zmęczyć. Miejsce 42/85 open, 16/26 kat. a więc nie najgorzej jestem w open w pierwszej połowie, aczkolwiek w celu poprawy samopoczucia wliczyłem do ogólnej liczby 6 zawodników, którzy nie ukończyli maratonu. Ogólnie myślałem, że będzie lepiej ale dość słaba pozycja w kategorii wynika chyba z faktu, że w ŚLR startuje dość mało osób (ok.300 na obu dystansach) z czego trochę słabsi w większości na dystansie Fan. Humor poprawia mi fakt, że pod koniec pierwszej pętli Masters a więc pod koniec dystansu Fan, wyprzedziłem kolegę z Cz-wy, który jechał na dystansie Fan i ukończył go z lokatą 43/184 open i 12/46 kat...Sandomierz 2011
© sikor