Marzec, 2010
Dystans całkowity: | 167.70 km (w terenie 5.50 km; 3.28%) |
Czas w ruchu: | 07:00 |
Średnia prędkość: | 23.96 km/h |
Maksymalna prędkość: | 47.30 km/h |
Liczba aktywności: | 2 |
Średnio na aktywność: | 83.85 km i 3h 30m |
Więcej statystyk |
Żarki-Złoty Potok
-
DST
92.00km
-
Teren
5.00km
-
Czas
03:47
-
VAVG
24.32km/h
-
VMAX
47.30km/h
-
Aktywność Jazda na rowerze
Trasa: Częstochowa-Korwinów-Kamienica-Poraj-Kuźnice-Żarki Letnisko-Żarki-Złoty Potok-Siedlec-Zrębice-Olsztyn-Częstochowa
No to wyszła całkiem całkiem traska. Miało być w towarzystwie ale Outsider najpierw chciał jechać o 13 a ja o 11 a na koniec wyszło, że on pojechał o 11:30 a ja o 13. W zamyśle miało być co prawda 100km ale trochę czasu brakło ale za to sił o dziwo było jeszcze trochę w zapasie. Niestety założyłem trochę za cienkie skarpety, ochraniaczy na buty nie zabrałem bo za ciepło i efekcie całkiem konkretnie zmarzłem.Widok z Hotelu Kmicic na staw w Złotym Potoku
© sikor
Święta Anna
-
DST
75.70km
-
Teren
0.50km
-
Czas
03:13
-
VAVG
23.53km/h
-
Temperatura
16.0°C
-
Sprzęt MERIDA
-
Aktywność Jazda na rowerze
No to mamy wiosnę!!! A raczej ostatni dzień zimy z prawdziwie wiosenną pogodą.
Korzystając z przepięknej pogody ruszyłem w stronę Olsztyna z nadzieją spotkania po drodze kogoś do towarzystwa. Niestety jak zwykle nikogo nie spotkałem, więc ruszyłem na Turów i dalej na Żuraw i Przyrów. Tempo miałem bardzo żwawe i się sam nawet dziwiłem skąd taka kondycja. Bieganie bieganiem, 350 km z buta w tym roku musi robić swoje ale mięśnie jednak inne. Jak nawróciłem na zachód w Świętej Annie już wiedziałem skąd takie tempo... Przez wiatr zrobiło się z 35 17 km/h a po 15km zacząłem nieźle zdychać. Na szczęście po krótkim postoju w Mokrzeszy i zasileniu organizmu batonikiem Prince Polo jakoś dokręciłem w nie najgorszym stanie do domu.