Święta Anna
-
DST
75.70km
-
Teren
0.50km
-
Czas
03:13
-
VAVG
23.53km/h
-
Temperatura
16.0°C
-
Sprzęt MERIDA
-
Aktywność Jazda na rowerze
Sobota, 20 marca 2010 | dodano: 21.03.2010
No to mamy wiosnę!!! A raczej ostatni dzień zimy z prawdziwie wiosenną pogodą.
Korzystając z przepięknej pogody ruszyłem w stronę Olsztyna z nadzieją spotkania po drodze kogoś do towarzystwa. Niestety jak zwykle nikogo nie spotkałem, więc ruszyłem na Turów i dalej na Żuraw i Przyrów. Tempo miałem bardzo żwawe i się sam nawet dziwiłem skąd taka kondycja. Bieganie bieganiem, 350 km z buta w tym roku musi robić swoje ale mięśnie jednak inne. Jak nawróciłem na zachód w Świętej Annie już wiedziałem skąd takie tempo... Przez wiatr zrobiło się z 35 17 km/h a po 15km zacząłem nieźle zdychać. Na szczęście po krótkim postoju w Mokrzeszy i zasileniu organizmu batonikiem Prince Polo jakoś dokręciłem w nie najgorszym stanie do domu.